RadioSAR - Studencka Agencja Radiowa

[Przejęty by konkurencja]

Widzę że rekrutacja w SARze leży. Nikomu się nie chce 4 liter ruszyć (ręki) i odczytać maili i poumawiać się z chętnymi. Szkoda... Konkurencja nie śpi...
Pozdrawiam

[wish]

Drogi sfrustrowany Przejęty by konkurencja, nie wiem na jaki adres pisałeś, bo na skrzynce na którą z reguły piszą wszyscy, począwszy od pozdrawiających słuchaczy a skończywszy na menedżerach zespołów, od marca nie ma żadnego maila od osoby chętnej do współpracy. Sposobów kontaktu tak z kolegium, jak i z agentami jest od groma i jeszcze trochę, jakoś nie chce mi się wierzyc że nie zadziałał żaden z nich.

A o tym, że rekrutacja nie leży, świadczą chociażby fotki do których prowadzi link ze strony głównej...enjoy

Pozdrawiam

[Przejęty by konkurencja]

To ja Ci wyjasnie dlaczego nie ma żadnych zgłoszeń:
Strona główna SARu ---> link zostań Agentem
Ciap!
A tam tekst:

Cytat:

Czy myślałeś kiedyś o pracy w radiu? Teraz masz taką możliwość! Nieistotne czy studiujesz na PG, UG, AMG, AM, ASP czy WSB. Nawet jeśli dopiero będziesz, lub już nie jesteś studentem. Jeżeli chcesz współtworzyć studenckie radio, przyjdź do nas. Sprawdź się, zdobądź praktykę i baw się razem z nami w profesjonalistów! Bądź zawsze na bieżąco, czyli gorący mikrofon reportera Zasiądź przed mikrofonem, czyli Twój program Czysta technika, czyli opiekuj się sprzętem Reklama także dźwignią mediów, czyli pokaż nas światu Napisz do Redaktora Pierwszego Kontaktu: Dorota Szluma (szluma@radiosar.pl) Serdecznie zapraszamy!!! Zespół SAR

No ok piszemy sobie wesoło pod wskazany adres mailowy i czekamy... czekamy... czekamy... I co? I nic. Pół miesiąca później, piszemy do konkurencji-10 minut później mamy odpowiedź.

Nie, nie jestem sfrustrowany. Łaski wielkiej nikomu nie robicie że przyjmujecie nowych ludzi. To raczej wy na tym tracicie. Później macie poziom jaki macie. Więc darujmy sobie snobizm-to nie Radio Gdańsk, a poza tym nie taki ton miała mieć ta rozmowa. Fakt nie dobijałem się drzwiami i oknami. Tylko czy warto iść gdzieś gdzie wita nas coś co działa na odpieprz?

<Bez ironii>Ja wam życze najlepszego, rekordów słuchalności i profesjonalnej kadry. Obyście nas pobili tymi rekordami Niech wam łącze lekkim będzie

Pozdrawiam

[Shlooman]

Drogi Przyjęty by Konkurencja,

Skoro aż tak bardzo nie zależało Ci na tym, aby być przyjętym do naszego grona i skoro tak dobrze Ci u "konkurencji", to po co teraz wyskakujesz z tego typu impertynencjami?

Tak się składa, że ja jestem odpowiedzialna za przyjmowanie nowych osób. Staram się odpowiadać na wszystkie maile i zgłoszenia wszystkich kandydatur. Być może rzeczywiście raz dałam ciała, coś przegapiłam, za co przepraszam, choć nie jestem w tym momencie świadoma swego uchybienia... Ale podobno, jeśli komuś na czymś rzeczywiście zależy, chce się pokazać (z jak najlepszej strony, oczywiście), to po prostu robi to, przypomina się, upomina o odpowiedź, a nie straszy konkurencją. ...A właśnie, może pochwal się na szerszym forum, kto jest tym rywalem?

Powodzenia w pracy radiowca!

[Gość]

Ludzie zmieńmy ton ok? Jeżeli ktoś wam wskazuje że coś nie działa albo działa słabo to chyba lepiej powiedzieć "sorry, rzeczywiście. Postaramy się to naprawić." niż zjechać typa na samym początku rozmowy. Po co od razu unosić się honorem? Nikt nie jest idealny-przyznajmy się do tego.

A co do tematu, no niestety ludzie są różni Shlooman. Jedni będą Cie napastować zgłoszeniami co 5 minut (co znaczy że taki typ jest natrętny) inni wyślą jedno i poczekają na odpowiedź (ten typ z kolei ma zaczątki postawy mamtowdupistycznej). I z jednymi i z drugimi trzeba się liczyć. Nie jestem natrętem(bo sam nie chciałbym mieć tak zapchanej skrzynki mailowej), bliżej mi do tego drugiego typa-przyznaje. No ale wysłałem zgłoszenie. Myślałem że będziemy rozmawiać w innym tonie...

Cytat:

Ale podobno, jeśli komuś na czymś rzeczywiście zależy, chce się pokazać (z jak najlepszej strony, oczywiście), to po prostu robi to, przypomina się, upomina o odpowiedź, a nie straszy konkurencją.

Ej nie przesadzaj. Czy tylko OMC-agentom zależy? Myślę że radiu też. Każdemu radiu powinno zależeć na świeżej krwi, zwłaszcza jeżeli już ma w tej dziedzinie jakiekolwiek pojęcie. Nigdy się nie płaszczyłem przed żadnym pracodawcą i raczej tego nie zmienię. Ja nie straszę konkurencją-źle mnie zrozumiałaś. Ja już w niej jestem i się nie rozdwoję niestety/na szczęście *niepotrzebne skreślić. Skąd mam wiedzieć czy osoba z rekrutacji właśnie nie wypoczywa sobie na Balearach i ma głęboko w d... wszystkie zgłoszenia? Jeśli sklep spożywczy jest zamknięty to idę do innego. Chyba nie będę stał do jutra bez chleba i głodował? Wbrew logice...

Po co mam się chwalić rywalem? To byłoby świństwem z mojej strony że na forum domowym jednego radia rekalmuje inne. Oprócz tego powstałaby niezdrowa atmosfera i zły wizerunek mojej stacji... Wam z kolei uszczupliłbym grono słuchaczy. Komu to na ręke? Ani mi ani Wam. Jeśli już to zrobiłbym to przez pw zdala od słuchaczy, ale tu z kolei nie chce mi się tu konta zakładać.

Ludzie szanujmy się a będziemy szanowani. Każdy sobie rzepkę skrobie. Zamiast powiedzieć normalnie i kulturalnie co się stało w rekrutację, robicie sobie antyreklamę odpyskowując pytającemu, przez głupie określenia typu "sfrustrowany" czy całe sarkastyczne posty.

Za długo wyszło no ale... jeśli to ma coś rozjaśnić...

Pozdrawiam i bez flame proszę!

[Shlooman]

Tak, teraz przyznaję się do błędu, który wypatrzyłam w swoim poście dopiero teraz. I to w pierwszym zdaniu: zamiast "nie zależało" powinno być "zależało" - błąd przy redagowaniu tekstu. Mój post w zamierzeniu wcale nie miał być sarkastyczny, ani z Tobą też nie chciałam rozmawiać z wyrzutami w tonie. Natomiast pytaniem o "konkurencję" chciałam zaspokoić swoją czystą ciekawość. Zawsze myślałam, że warto wiedzieć, co się na rynku dzieje... Nie sądzę, aby to było z ujmą dla obu stacji, no ale trudno. Nie ma przymusu...

Tak się składa, że nie mam "w d..." żadnych zgłoszeń, a o wolnym, choćby w Brzeźnie mogę pomarzyć. Może Twoje zgłoszenie po prostu gdzieś się zawieruszyło, zostało przeoczone, więc gdybyś się przypomniał, pewnie nie pozostałoby bez odzewu. Zwłaszcza, że teraz SAR rusza pełną parą.

I jeszcze jedno: krytyka dzieli się na konstruktywną i destruktywną. Konstruktywna ma wielkie znaczenie dla inteligentnego odbiorcy, destruktywna wywołuje reakcję obronną.

Pozdrawiam (bez sarkazmu w tonie)

[Gość]

I tak oto rozstajemy się w pokoju

Pozdrawiam

The End of Ether Wars

[wish]

[Gość]

Widzę że ktoś musi mieć swoje ostatnie słowo... Ogólny zarys treści odpowiedzi: Jak coś nie działa-najlepiej zwalić na osobę wskazującą problem. Czyżby jakieś problemy ze słuchaczami?

Cytat:

(...)ale może ja się nie znam, a Ty po prostu masz taki styl.

Dobry początek. Grunt to umieć się przedstawić. Inna sprawa to wyrywanie kawałków z kontekstu. Nikt na gwałt się do was nie pcha. Ja tym bardziej. Przyjelibyście mnie? Ok. Nie? To nie. Żadna tragedia. Więc skąd niby miałbym być sfrustrowany skoro mi to wisi?
Nigdy w żadnym poście do nikogo się nie odnosiłem bezpośrednio, żeby nie było że do kogoś pije. Tym razem zrobię wyjątek.

Cytat:

Aaa, w takim razie dokonałeś słusznego wyboru, bo SAR nie jest ani pracodawcą, ani sklepem spożywczym, a i chleba specjalnie z działalności w nim byś nie miał. Więc całkiem niechcący wyszło dobrze

Jak ktoś nie rozróżnia przenośni od tekstu pisanego wprost to ma problem.

Cytat:

Grunt to wysokie mniemanie o sobie

Nie chciałbym się od Ciebie uczyć pokory. Zwłaszcza czytając to:

Cytat:

na skrzynce na którą z reguły piszą wszyscy, począwszy od pozdrawiających słuchaczy a skończywszy na menedżerach zespołów

Cytat:

Otóż to. Ja Cię szanuję. Ale ton postów dopasowuję do tonu w jakim zacząłeś rozmowę...

Właśnie widzę... Tak czy siak narazie nic sensownego nie wniosłeś do rozmowy, a skoro tak to:

I zakończ proszę już swoje wywody na ten temat. Nie dość że pewnie nie masz pojęcia o rekrutacji, to robisz antyreklamę swojej stacji pod hasłem"kto nie z nami, przeciw nam!". Naprawdę nie przyszedłem się tu wykłócać, ale jak ktoś nie umie inaczej prowadzić rozmów...

Pozdrawiam i niech to będzie ostatni post w tym temacie. Jak powiedziała to Shlooman ani to konstruktywne(nic nie wnosi) ani destruktywne(bo każdy ma w d... post drugiego).

[wish]

[Gość]

Ta "ciężka godzina" którą prowadzisz to wspomnienia z dzieciństwa?

[ania12scie]

[Gość]

PiTeReg nie bawi mnie prowadzenie tej dyskusji więc ją krótko uciąłem. W którym miejscu nie mam racji? Że rekrutacja dała w moim przypadku plamę? Że ten co mu ciężko na duszy i ciele nic do dyskusji nie wniósł a tylko jedzie ze mną od samego początku tego tematu? Koledzy zawsze będą się wspierać-nawet gdy nie mają racji. Nie ma sensu tu dalej pisać. Z kim miałem rozmawiać, rozmawiałem. Rozeszliśmy się w pokoju. To że teraz Wujki Staszki i ludzie z trudnym dzieciństwem będą pisać flame-tego się mogłem spodziewać. Wniosek-nie mam tu czego więcej szukać. W RadiuSAR najwyraźniej tak się traktuje słuchaczy. Oni kiedyś wezmą to pod uwagę. Jeden już wziął.

CU SARs. Jeszcze się usłyszymy. Będzie o nas głośno

[Sway]

Niedopatrzenie leży po naszej stronie, a w słowach naszego gościa dużo jest gorzkiej prawdy, nad którą warto sie zastanowić.
Podkreślam - to jedynie moja opinia, ale czuje sie zobligowana, zeby przeprosić. Zależy nam na ludziach i to jest dla mnie priorytet.
Nikogo nie zamierzamy zniechęcać.
Pozdrawiam.

[aniat]

Po przeczytaniu całej "korespondencji", która się tutaj pojawiła od razu można dojść do wniosku, że po obu stronach jest wiele goryczy... dlaczego? bo taka juz jest chyba natura ludzka, żeby przekonywać kogoś do swojego zdania.
Mam tylko nadzieję, że obie strony w swoim - skądinąd w pełni wytłumaczalnym niezadowoleniu - będą potrafiły zrozumieć argumenty broniących swoich racji!!!
Ludzie: miejcie dla siebie trochę więcej wyrozumiałości!!!

pozdrawiam
ania