RadioSAR - Studencka Agencja Radiowa

Hmm no niech Ci będzie.. ale ta klata to miało być a propos tego tarmoszenia... chciałem Ci przyjemność sprawić :cry:

Tak, w zasadzie troszkę odbiegliśmy od meritum...
Więc może takim pomostem będzie wątek powiązany i z przyjwmnościami cielesnymi o jakich piszemy.. jak i stricte radiowymi - oracje... czy tam zabawy oralne.. oratorskie? :wink:

Moze na początek po klacie...? I taka mała depilacja?? hmmm? kręci Cię to?? :lol:

Ja jestem otwarty na propozyjce.....

To zależy jak lubisz szarpać... mrrr Ja nie lubię brutali... ale wiesz .. może polewanie woskiem Cię kręci?? Chętnie się poddam takiemu zabiegowi... :twisted:

No wiesz Wish...... Jak się lepiej poznamy, to wtedy będę pewny czy dobrze odbierasz moje 'niedopowiedzenia' :lol:

A ja będę znał Twoje poczucie humoru... :wink:

Sway... hmm ciekawa propozycja..

POzdrawiam!!

Niestety... nie jestem rudy :lol:

A może na szczęście..?

Ja nic o żadnym 'podrywaniu prowadzącej' nie wiem..

POzdrawiam!!

Witam...
Otóż chciałem wypowiedzieć się na szalenie ciekawy temat.. Jak już co sprawniejszy czytelnik się może domyśleć będę pisał o czwartkowej audycji duetu: Sway & Wish

Przyznać muszę, że jestem pod dużym wrażeniem tej pary!! Tworzą oni niepowtarzalny klimat, całkiem nieźle operując swymi aparatami głosowymi.. :wink:

Potrafią się uśmiechnąć, ale i zadumać..
Nie męczą słuchacza, nie narzucają się!!
A i nie mogę zapomnieć o specjalnej dedykacji dla mnie

Było mi szalenie miło.. I z tego miejsca chciałem podziękować wszyskim, którzy przyczynili się do tego iż mogłem usłyszeć na antenie Radia S A R utwór 'Elizabeth' formacji XIII. století. Szczególnie chciałem podziękować technicznemu Jackowi :wink:

Wish'owi, który tak uroczo zapowiedział ten utwór.. oraz Sway bez której nic nie byłoby takie jak piękne :lol:

No dobra koniec tej wazeliny... :twisted:

Jeszcze kilka słów prosto z serca...[ :?:

] Od dzisiaj.. a w zasadzie od wczoraj jestem Waszym kolejnym oddanym fanem!

Bardzo mi się podobają orgie słowne [chyba tylko słowne... :lol:

] jakie się w studiu odbywają :wink:

Tworzy to niewątpliwie atmosferę, podobną do sytuacji kiedy ktoś zerka przez okno lub dziurkę od klucza do małego pokoju gdzie znajdują się... no znaczy się Wy :wink:

heh

Życzę sukcesów..

POzdrawiam lubieżnie [szczególnie posiadacza tego uroczego delikatnego 'radiowego' głosu... :wink:

]

Dzisiaj chciałbym Wam polecić płytkę z ponownie nagranymi utworami słowackiej grupy Collegium Musicum. Ngrania te miały miejsce w Bratysławie na koncercie, który był powrotem tej grupy na scenę [znaczy.. reaktywowali się :wink:

] Płyta oczywiście to wybór z utworów , które na tym koncercie zostały odegrane. W zasadzie są to utwory instrumentalne.. choć jest mały wyjątek

Płyta o której piszę nosi poprostu tytuł "Collegium Musicum 97" i została wydana właśnie w 1997 roku.
Nie napisałem jeszcze, że zespół, który powstał pod koniec lat sześdziesiątych ubiegłego wieku tworzy muzykę symfoniczną!! Jest więc w niej mnóstwo klawiszy

Ja lubię posłuchać tej płyty kiedy chce się odprężyć i zrelaskować.. Jest wyśmienitą pozycją na 'wieczorne zamyślenie'.. :wink:

Płyta zawiera prawie 54 minuty muzyki i wydaje się, że jest to odpowiednia dawka nawet dla słuchaczy nieprzywykłych do tak specyficznej muzyki

POzdrawiam i zachęcam do poszukania tej płyty... gdziekolwiek

Niech się zanurzę w zadumie.... dum dum dum dum.....
To nie tylko w Waszych SKMach się takie jaja dzieją.. :lol:

Choć zaiste nie jest to śmieszne.. zabawne, a jedynie przerażające!!!

W każdym razie wyrazy szacunku dla słuchaczki Ani

Postawa godna obywatelki!! Tylko dlaczego pozostała ona samotna na placu boju..?

ehh

POzdrawiam!!

Ja przypuszczam, że w Kwadratowej może je dostaniesz.. ale nie wiem... :]

POzdrawiam!!

Och! Całkiem niepotrzebnie... :lol: